Markiz de Vauvenargues – pierwszy libertarianin

Współczesny libertarianin David Boaz. Boaz – przeciwnik wszelkich protosocjalistycznym pomysłom „demokraty” Rousseau wpada w pułapkę własnych myśli wychwalając Locke’a – myśliciela o bardzo podobnych poglądach jak właśnie Rousseau. Boaz, w swej książce: „Libertarianizm” wyraźnie próbuje „odwojować” Locke’a z rąk demo liberałów, co jest żałosne i z góry skazane na porażkę, ponieważ, w odróżnieniu od np. Hume’a czy Voltaire’a, Locke rzeczywiście jest typowym demo-liberałem.

A przecież libertarianie (dla których wolność jest ważniejsza niż forma rządów) mogliby odwoływać się do myślicieli bliższych im światopoglądem. Mam tu na myśli przedstawicieli prawego skrzydła francuskiego oświecenia: liberałowie-decentraliści. Objęcie władzy przez młodego Ludwika XV (1726) dało nadzieję wielu myślicielom chcącym zliberalizować nieco monarchię absolutną stworzoną przez Ludwika XIV. Głównymi postaciami tego nurtu byli; markiz Rene d’Argenson i Voltaire.

Vovenarg

Podobną jak d’Argenson, lecz jeszcze głębszą, niechęć wobec wszechwładzy administracji królewskiej demonstrował bardzo chwalony przez Voltaire’a moralista Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715–1747), autor zbioru „Uwagi i myśli” (Réflexions et maximes) z 1746 roku, a w nich takich sentencji jak: „Ci, którzy boją się ludzi, uwielbiają ustawy” (Ceux qui craignent les hommes aiment les lois) lub: „Kto żyje ze zwalczania wroga, zainteresowany jest tym, by wróg jak najdłużej istniał ”, co doskonale pokazuje źródło niedołęstwa wszystkich administracji.

U Vauvenarguesa widać także przejawy wczesnoliberalnego sprzeciwu wobec autorytetów: „Rady starców są jak zimowe słońca: oświecają, nie grzejąc”, co odpowiada Monteskiuszowskiemu przekonaniu zawartemu w jego „Listach Perskich”, że ministrami powinni być młodzi, a starcy jedynie doradcami . Clapiersa można by ochrzcić mianem pierwszego francuskiego libertarianina. Vauvenargues zmarł w bardzo młodym wieku, lecz jego talent zdążył zostać doceniony. Voltaire rzekł o nim raz: „jest Pan człowiekiem, którego nie śmiałem się spodziewać”.

Po polsku ukazała się książka: Luc de Clapiers de Vauvenargues, „Uwagi i Myśli”, Studio Projektowe Visage Warszawa 1998. Gorąco polecam wszystkim interesujących się liberalizmem i libertarianizmem.

O autorze wpisu:

Piotr Marek Napierała (ur. 18 maja 1982 roku w Poznaniu) – historyk dziejów nowożytnych, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii. Zajmuje się myślą polityczną Oświecenia i jego przeciwników, życiem codziennym, i polityką w XVIII wieku, kontaktami Zachodu z Chinami i Japonią, oraz problematyką stereotypów narodowych. Wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów w latach 2014-2015. Autor książek: "Sir Robert Walpole (1676-1745) – twórca brytyjskiej potęgi", "Hesja-Darmstadt w XVIII stuleciu, Wielcy władcy małego państwa", "Światowa metropolia. Życie codzienne w osiemnastowiecznym Londynie", "Kraj wolności i kraj niewoli – brytyjska i francuska wizja wolności w XVII i XVIII wieku" (praca doktorska), "Simon van Slingelandt – ostatnia szansa Holandii", "Paryż i Wersal czasów Voltaire'a i Casanovy", "Chiny i Japonia a Zachód - historia nieporozumień". Reżyser, scenarzysta i aktor amatorskiego internetowego teatru o tematyce racjonalistyczno-liberalnej Theatrum Illuminatum

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *