Polityczne zwierzę.

Teoria ewolucji Darwina z Darwinizmem społecznym najwięcej ma wspólnego przez zawłaszczenie jego nazwiska do nazwy poglądów. Tak, człowiek jest „zwierzęciem politycznym”, co zauważył już Arystoteles w „Etyce nikomachejskiej”, ale pytaniem człowieka jest co z tej naszej „zwierzęcej polityczności” ma wynikać oraz co z niej wynika?

Procesy ewolucyjne doprowadziły nas do życia w stadach, a we wszystkich stadach obowiązują reguły. Procesy ewolucyjne dały mam też najbardziej złożone mózgi, dzięki czemu jesteśmy zwierzętami o najbardziej bogatej psychice:

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4826/q,Na.poczatku.jest.mozg.gadzi

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4837/q,Pomiedzy.traba.slonia.a.posilkiem.zachwy

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4858/q,Czlowiek..fenomenalne.zwierze

Oczywistym jest, iż im bogatsza psychika tym reguły, przez nią zbudowane, są bardziej skomplikowane. Człowiek jest też tym zwierzęciem, który dzięki swojemu ogromnie złożonemu mózgowi stworzył kulturę, tak bardzo wyróżniającą nas od pozostałych zwierząt, a kultura to refleksja nad rzeczywistością oraz próby jej urządzania, w miarę możliwości, zgodnie z wyobrażeniami oraz koncepcjami myślicieli i decydentów, pod ludzkie prawdziwe i wydumane potrzeby.

W ramach tej kultury setki a nawet tysiące myślicieli zastanawiało się jak urządzić ludzki świat, a posiadający władzę, ich myśli połączone z własnymi, na żywych organizmach praktykowali. Mamy ogrom przemyśleń i doświadczeń w tym zakresie i zupełnie nie warto tu odkrywać dawno już odkrytej Ameryki. Mądrych i głupich, dobrych i złych, takich z którymi się zgadzamy i takich, które budzą w nas głęboki sprzeciw. Trzeba je samemu krytycznie przemyśleć i najpierw samemu sobie udzielić odpowiedzi co było i jest wartościowe, a co godnym jest potępienia. To dobrze, iż nowe pokolenia mają własne przemyślenia, ale aby one były sensowne trzeba jakoś tam odnieść się do starych teorii, a najważniejsze do minionych praktyk.

Inteligentny człowiek swoje poszukiwania na jakiś temat zaczyna od poznawania literatury dotyczącej tego tematu, a tu jest ona ogromna i ja ograniczę się tylko do znanych przeze mnie kilku podręczników z historii państwa i prawa oraz doktryn politycznych:

Historia państwa i prawa.

„Powszechna historia państwa i prawa”, M. Szczaniecki.

Trzytomowa, „Powszechna historia państwa i prawa”, K. Koranyi.

Teoria państwa i prawa.

http://www.teoria-panstwa-i-prawa.com/

Historia doktryn prawnych i politycznych.

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=8&ved=0ahUKEwiC6PD0kO7PAhXDESwKHS9jBEUQFghQMAc&url=http%3A%2F%2Fumcs.net.pl%2Findex.php%3Fact%3DAttach%26type%3Dpost%26id%3D1831&usg=AFQjCNFhZx_ImVQ8XN5e94rxcKZK2Fv32A&cad=rja

http://www.gandalf.com.pl/p-b/historia-doktryn-politycznych-i-E/

„Przedmarksistowska myśl polityczna”, G. L. Seidler.

Oczywiście nie sposób tu pominąć doświadczeń z pomarksistowskich „religii politycznych”,  http://racjonalista.tv/religie-polityczne/   a także, jeszcze tak niedawno, w Polsce  nam na siłę wciskanej – jako jedynie słuszne i naukowe rozwiązanie – ideologii neoliberalizmu.  http://www.racjonalista.pl/forum.php/z,0/d,5/s,595666#w596780  W tym neoliberalnym kontekście warto zajrzeć do książki „Źli samarytanie” Ha-Joon Changa aby zrozumieć to jak bardzo na tej ideologii żeśmy się przejechali. Już nie mówiąc o tym, iż wewnętrze działania i propaganda rodzimych neoliberałów doprowadziła nas do zwycięstwa głoszącego populistyczne hasła PiS-u.

***

dennett

 

Nasze tu rozmowy są otwarte i każdy może ją wzbogacić własnymi spostrzeżeniami i rozwinięciami, ale dobrze jest choć trochę trzymać się – choćby tylko ogólnie – tematu zarysowanego w publikacji, a  jako minimum koniecznym jest jego przeczytanie ze zrozumieniem. Na przykład oczywistym jest, iż refleksję nad problematyką organizacji i porządków panujących w ludzkich stadach podejmują także intelektualiści, ale pytanie kto jest intelektualistą wcale nie dotyczy tych porządków i ich przyczyn. http://racjonalista.tv/intelektualisci-a-kto-to-taki/  Niedobrze też jest, gdy różne osoby koniecznie w swoich wypowiedziach muszą rozładować własne frustracje spowodowane brakiem akceptacji tego w co oni święcie wierzę, a brak dostatecznych argumentów do przekonania o tej racji innych budzi niepotrzebną agresję.

O autorze wpisu:

12 Odpowiedź na “Polityczne zwierzę.”

  1. Proszę ujawnić, kogo Pan popiera, a wtedy wszystko będzie jasne. Przepraszam, że sprowadzam to wszystko do partii politycznych, ale polaryzacja w tym zakresie doszła do szaleństwa i już nikt nie patrzy na to, co mówi, i czy to ma sens, tylko na to, co partia z jego obozu myśli na dany temat. Tak więc, ja nie wierzę, że pańskie poglądy są tylko i wyłącznie wynikiem przepracowania różnych tematów w swoim umyśle.

    1. @ Robert: Proszę ujawnić, kogo Pan popiera, a wtedy wszystko będzie jasne.
      ———–
      Najpierw to popieram rozum – Szanowny Panie, który w postawie poznawczej wobec istniejącej obiektywnie rzeczywistości nakazuje mi przyjąć założenia „racjonalizmu światopoglądowego”, a z tych założeń wynika darzenie dużym zaufaniem postawy sceptycyzmu naukowego oraz krytycznej postawy wobec wszelakich – nawet tych najbardziej mi bliskich – ideologii.
      Dalej, to ponieważ czuję się człowiekiem, dla którego człowieczeństwo jest bardzo ważną częścią postawy społecznej, opowiadam się za humanizmem, opisanym w tym manifeście: http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwi0sPSYy-7PAhXjBZoKHTTnC3cQFggkMAE&url=http%3A%2F%2Fwww.racjonalista.pl%2Fpdf.php%2Fs%2C4301&usg=AFQjCNEAYeAgxbzonSVpHgbnFu5pwXQL2Q

      A jeszcze dalej, to może nie tyle popieram, ale się opieram na tym co z dziedzictwa moich przodków oraz od nauczycieli i mistrzów dostałem. Ponadto oczywiście ma wielkie znaczenie moja osobista praca poznawcza i przeczytanie ze zrozumieniem wielu, wśród największych myślicieli ludzkości. Moje poglądy są moimi własnymi, opartymi na własnej wypracowanej przez lata filozofii. Zawdzięczam swoje poglądy wielu osobom, które miałem możliwość w różny sposób poznać, ale po ich przetrawieniu, to już są to tylko moje własne poglądy.
      ***
      @ Robert: Przepraszam, że sprowadzam to wszystko do partii politycznych, ale polaryzacja w tym zakresie doszła do szaleństwa i już nikt nie patrzy na to, co mówi, i czy to ma sens, tylko na to, co partia z jego obozu myśli na dany temat.
      ————
      Jakby i ktoś próbował podskakiwać to samego siebie nie przeskoczy. Nie wyobrazi Pan sobie rzeczywistości ponad pańskie zdolności i możliwości wyobrażania. Wszyscy jesteśmy intelektualnie ograniczeni, a najbardziej ogranicza nas wiara we własną rację.

      Partia z mojego obozu składa się z bardzo wielu osób, które czasem do przeróżnych partii należały i/lub nadal należą, ale także bezpartyjnych. Dla mnie znaczenie ma czyjaś mądrość – choć w mojej subiektywnej ocenie – a nie jego przynależność organizacyjna.
      ***
      @ Robert: Tak więc, ja nie wierzę, że pańskie poglądy są tylko i wyłącznie wynikiem przepracowania różnych tematów w swoim umyśle.
      ————
      Sam będąc już z założenia i do tego człowiekiem głęboko niewierzącym, nikomu wiary jako postawy poznawczej nie polecam. Podoba mi się postawa racjonalizmu, a w niej najważniejszymi są racjonalne argumenty. Według mnie każdy człowiek ma prawo do publicznego prezentowania i obrony własnych poglądów, a wygrywają te, za którymi mocniejsze argumenty stoją.
      Jeszcze się taki nie znalazł, który by wszystkich przekonał, a moje poglądy, przynajmniej w części są ekstremalne i nawet w najmniejszym stopniu nie dążę przy ich wyrażaniu do populizmu. Swoje wypowiedzi kieruję tylko do ludzi zdolnych je zrozumieć, gdyż moim zdaniem tylko do takich warto je kierować. Jestem zdecydowanym egalitarystą i uważam, iż obowiązkiem każdego państwa jest maksymalne wyrównywanie poziomu życia obywateli, począwszy od równych szans, to dobrze wiem, iż ludzie są sobie nierówni począwszy już od natury i dlatego w np. w kulturze i nauce dla dobra wszystkich powinien obowiązywać elitaryzm.
      To nie jest tak, iż publiczny głos każdego ma takie samo znaczenie. W każdym społeczeństwie potrzebnymi są intelektualiści, którzy powinni zastanawiać nad dalszą drogą, którą powinno iść społeczeństwo. Tyle tylko, iż nawet ich należy traktować jako ludzi mądrych mających coś ciekawego nam do powiedzenia, a nie jako jakiś tam proroków, a tym bardziej bogów.
      Człowiek jest istotą rozumną, z czego wynika, iż wszyscy powinniśmy myśleć, ale z obserwacji życia jednoznacznie wynika, iż samodzielne myślenie tylko bardzo nielicznym się udaje.
      ***

      1. czy nie uważa Pan, że znaczna część poglądów tzw. lewicowców, czy humanistów, to może są szczytne idee, piękne i wspaniałe – co sam jestem w stanie przyznać – jednak mają się nijak do rzeczywistości? Np. mój wpis o tym, że plemię agresywniejsze może w którymś momencie podbić nas, zostało obśmiane przez jednego z internautów, jednak nie dał żadnej odpowiedzi, żadnego rozwiązania tej kwestii. Co z tego, że humaniści narzuca w UE szczytne i piękne idee, takie jak równość, brak agresji, brak kary śmierci, nauczanie od małego dialogu z innymi, tolerancja i poszanowanie dla innego, skoro może najechać UE dowolna grupa, czy to plemię, czy inna nacja, czy muzułmanie, czy jeszcze ktoś inny, i podbije nas i ustanowi swoje prawa. I co wtedy? co po naszym postępie, pieknoduchowskich hasełkach? Da mi Pan sensowną odpowiedź. Tu jest wasz najsłabszy punkt. Ha! To najlepiej świadczy o waszym oderwaniu od rzeczywistości. Chcecie jednostronnie rozbroić dosłownie i w przenośni UE, zaaplikowac jej samobójcze rady, a cały świat wokół jest od tego wolny i z łatwością podbije UE.

        1. @ Robert: czy nie uważa Pan, że znaczna część poglądów tzw. lewicowców, czy humanistów, to może są szczytne idee, piękne i wspaniałe – co sam jestem w stanie przyznać – jednak mają się nijak do rzeczywistości?
          ———-
          Swoje poglądy staram się opierać na nauce, a ona potwierdza, iż się mają:
          http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/1678732,1,agresje-mamy-w-genach-ale-dzieki-cywilizacji-jestesmy-lagodniejsi-niz-nasi-przodkowie.read a poza tym do moich emocji trafiają powiedzonka Władysława Bartoszewskiego: http://wyborcza.pl/1,76842,17811907,Najwazniejsze_cytaty_Wladyslawa_Bartoszewskiego.html
          ***
          @ Robert: Np. mój wpis o tym, że plemię agresywniejsze może w którymś momencie podbić nas, zostało obśmiane przez jednego z internautów, jednak nie dał żadnej odpowiedzi, żadnego rozwiązania tej kwestii.
          ———
          Nie odnoszę się do spraw, których nie znam, ale rzeczywiście ludzie silniejsi i bardziej podli zwyciężają tych słabszych, których tak naprawdę jedyną obroną jest postęp w cywilizacji, o czym napisał np. Steven Pinker. Próbą rozwiązania tych kwestii jest Unia Europejska, ale pewnych gwarancji nie ma.
          ***
          @ Robert: Co z tego, że humaniści narzuca w UE szczytne i piękne idee, takie jak równość, brak agresji, brak kary śmierci, nauczanie od małego dialogu z innymi, tolerancja i poszanowanie dla innego, skoro może najechać UE dowolna grupa, czy to plemię, czy inna nacja, czy muzułmanie, czy jeszcze ktoś inny, i podbije nas i ustanowi swoje prawa. I co wtedy? co po naszym postępie, pieknoduchowskich hasełkach?
          ———–
          Dla mnie bardzo wiele, gdyż dla mnie ogromne znaczenie ma to, iż czuję się człowiekiem żyjącym wśród ludzi, choć dobrze wiem, iż dalece nie wszyscy na takie miano zasługują.
          Nie, nie jesteśmy takimi całkowitymi pięknoduchami. Jesteśmy też częścią NATO, które broni zbrojnie naszych wartości. Oczywiście możemy przegrać – wszyscy mogą, ale dla wielu – mimo, iż życie cenią najwyżej – bardziej wartościowym jest umrzeć za młodu niż całe życie być świnią. (Bez obrazy dla tego przyzwoitego zwierzęcia). Dla mnie poczucie własnej godności ma ogromne znaczenie.
          ***
          @ Robert: Da mi Pan sensowną odpowiedź.
          ————
          Zdecydowanie nie jestem w stanie, gdyż z wiarą nie ma dyskusji. Wierzącego nikt nie przekona, że białe jest białe a czarne jest czarne, gdy on wierzy inaczej.
          ***
          @ Robert:Tu jest wasz najsłabszy punkt. Ha! To najlepiej świadczy o waszym oderwaniu od rzeczywistości.
          ———-
          Tak, jak wyżej napisałem wiara jest niedyskutowalna. Sam jestem mocno przekonanym, iż dobrze rzeczywistość analizuję i twardo trzymam się ziemi. Nie wierzę w żadne, choćby i najpiękniejsze ideologie, choć do niektórych z sympatią się odnoszę. Poza tym żadnym „waszym”. Ja tu reprezentuję tylko samego siebie i odnoszę się też do Pańskich poglądów, a nie żadnych Waszych.
          ***
          @ Robert: Chcecie jednostronnie rozbroić dosłownie i w przenośni UE, zaaplikowac jej samobójcze rady, a cały świat wokół jest od tego wolny i z łatwością podbije UE.
          ————-
          Szanowny Panie, ja nie wiem co komu po głowie chodzi, ale nie znam takich, którzy chcą „jednostronnie rozbroić dosłownie i w przenośni UE, zaaplikowac jej samobójcze rady”, jeżeli komuś zarzuca się głupotę i/bądź obrzuca epitetami, to dobrze by było takie poglądy konkretnie przywołać.
          Tak się czyni na poziomie poważnych rozmów, a prowadzenie pyskówek na gimnazjalnym poziomie, to raczej tu niepoważne poczynania. Dlatego proszę się nie dziwić, iż niektóre Pańskie argumenty mogą tu wprost śmiech wzbudzać.
          ***

          1. Naiwność Panie Andrzeju, wielka naiwność przez Pana przemawia. Cóż, wypada pogodzić się z tym, że ludzie się różnią. To wszystko są piękne idee, i bardzo piękne słowa, ale obawiam się, że to doprowadzi nas do zguby. Traktowanie człowieka ze zbyt wielką atencją skutkuje m.in. tym, że demografia nam się sypie. Wielu boi się mieć dzieci. Np. danie klapsa dziecku może skończyć się pobytem w więzieniu. Kto, jak nie uniokraci wpadł na taki chory pomysł, że rodzic nie może swojemu dziecka dać klapsa? To właśnie uniokraci to narzucili. Przyświecał im szczytny cel oczywiście – wyeliminowanie agresji. I później się dziwić, że muzułmanie mogli na oczach Niemców gwałcić tysiące dziewczyn w noc sylwestrową. Niestety, ale muszę powtórzyć, tzw. lewicowcy i humaniści sa kompletnie oderwani od rzeczywistości i doprowadzi to nas do katastrofy.

  2. @ Robert: Naiwność Panie Andrzeju, wielka naiwność przez Pana przemawia. Cóż, wypada pogodzić się z tym, że ludzie się różnią. To wszystko są piękne idee, i bardzo piękne słowa, ale obawiam się, że to doprowadzi nas do zguby.
    @ Piotr Korga: Trzeźwe spojrzenie. Bogusławski deklaruje się jako głęboko niewierzący, przeciwnik wszelkiego fideizmu, ale jego naiwna wiara w humanizm jest infantylna jak u Skandynawów.
    ————
    Bogusławski ponadto się deklaruje jako zdecydowany demokrata, zwolennik liberalnego państwa prawa oraz wolności myśli i słowa. Dlatego uważam, iż podobnie do mnie, mają Panowie prawo do posiadania oraz głoszenia własnych poglądów. Tyle tylko, iż Wasze argumenty mnie zupełnie nie przekonywują, a ocenę tego za jakimi poglądami stoją większe racje pozostawiam naszym czytelnikom. Warto też zauważyć, iż za naszymi poglądami stoi też obrona interesów określonych grup społecznych, a zawsze warto pilnować swoich.
    ***

    1. właśnie. Dobrze, że Pan o tym wspomina. Z tą wolnością słowa jest coraz gorzej. Mógłbym tutaj nawrzucać masę linków w tej kwestii. Można wspomnieć o tych sylwestrowych gwałtach, które były omawiane dopiero po 5 dniach. Ale zostawmy to. Proszę przeczytać wywiad, który mną wstrząsnął. To było na Onecie dosłownie parę dni temu. Proszę zobaczyć, do czego doszło w Niemczech. Trzeba wyciągać od znanego artysty-malarza, o co mu chodzi. Dorosły,światły i niby wolny człowiek w Niemczech nie może jasno powiedzieć, o co mu chodzi. Do tego doszło w waszej pięknoduchowskiej Europie!
      http://ksiazki.onet.pl/moja-wlasna-izba-tortur-wywiad/l67lhe

      1. @ Robert: właśnie. Dobrze, że Pan o tym wspomina. Z tą wolnością słowa jest coraz gorzej.
        ————
        Rzeczywiście wcale dobrze – pomimo, iż to wolna Polska – jednak nie jest. Ale jak Pan chyba zauważył współwłaściciel naszego medium pan Jacek Tabisz opowiada się za wolnością myśli i wypowiedzi.
        Wcale nie mniejszym problemem internetu jest zbyt wielka wolność słowa. Każdy kto się pisać na klawiaturze nauczył może pieprzyć bez sensu to co mu się zdaje, a hejt wobec inaczej myślących to szerokimi strumieniami płynie.
        ***
        @ Robert: Mógłbym tutaj nawrzucać masę linków w tej kwestii.
        ———–
        Ja też, ale wrzucę tylko dwie swoje publikacje z naszego portalu:
        http://racjonalista.tv/internetowe-sliczne-rozmowy-merytoryczne/
        http://racjonalista.tv/wiara-a-przekonanie/
        ***
        @ Robert: właśnie. Można wspomnieć o tych sylwestrowych gwałtach,
        ———–
        Można wspominać i o Adamie i Ewie, ale tu rozmawiamy o organizacji i porządków panujących w ludzkich stadach na podstawie kultury i ewolucji. Dobrze jest jednak trochę trzymać się meritum. http://racjonalista.tv/wstrzasajacy-neo-rauch/
        ***

  3. >>Dorosły,światły i niby wolny człowiek w Niemczech nie może jasno powiedzieć, o co mu chodzi
    -Tyle udało mu się przemycić:
    „Pomimo lepszej wiedzy wiele osób, zwłaszcza tych o poglądach lewicowych, kłania się przed pogardzającą kobietami, zakochaną w śmierci pustynną religią.”
    -Pewnie ma dużo do powiedzenia w tej kwestii, ale nie chce płacić mandatów za mowę nienawiści, które już obowiązują w Niemczech, ostatnio to 1200 euro. Dodatkowo zostałby islamofobem, ksenofobem i faszystą.

    1. @ Piotr Korga: >>Dorosły,światły i niby wolny człowiek w Niemczech nie może jasno powiedzieć, o co mu chodzi
      -Tyle udało mu się przemycić: (…)
      ————
      Nie mogę uczyć dorosłych, wolnych (nawet niby) jasnego artykułowania własnych myśli. Czasem nawet pomimo wysiłku trudno zrozumieć o czymś ktoś tu pisze:
      http://racjonalista.tv/internetowe-sliczne-rozmowy-merytoryczne/
      http://racjonalista.tv/wiara-a-przekonanie/
      Oczywiście to, iż Pan – podobnie do pana Roberta – się ze mną nie zgadza to rozumiem i całkowicie akceptuję. Ja nigdy nie chciałem się z wszystkimi zgadzać. http://racjonalista.tv/lewica-zoladka-i-lewica-swiatopogladowa-bartlomiej-ciazynski/
      ***

  4. Wiemy ze studiow logiki ze zdanie ogolniejsze jest bardziej prawdopodobne niz zdanie mniej ogolne ale mniej wartosciowe. Na przyklad zdanie ” wszyscy lewicowcy nie maja pojecia o rzeczywistosci” moze byc prawdziwe ale jego zawartosc informacji jest bardzo mala/ bliska 0.
    Unikajmy pisania takich ogolnikow.
    Dobrze jest byc dobrym autorem ale takie stwierdzenie
    nie pomaga byc dobrym autorem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

piętnaście − 8 =