Magda Ogórek. SLD i lewicy już dziękujemy. Czas na liberalne Centrum (Twój Ruch?)

Nie dziwi mnie wcale, że SLD wystawiło Chazanową katoliczkę na prezydentkę, bowiem wiara i religia nie mają nic wspólnego z lewicowością ani brakiem owej lewicowości.

Lewica socjalistyczna nigdy nie rozumiała optyki liberalnej, optyki jednostkowej, optyki praw człowieka, a zatem szturmem ruszała z religią, lub bez na jakieś inne wrogie jej grupy. Wpisany do lewicowego postrzegania świata kolektywizm, powoduje, że standardy konstytucjonalizmu i praw człowieka, rozdziału kościoła i państwa, mogą stać się dla lewicowców najwyżej środkiem, a nie celem. Dla nas – liberałów są one celem. Niektóre partie lewicowe częściowo przejęły liberalny sposób myślenia. Lewica we Francji jest w znacznym stopniu liberalna światopoglądowo, tak samo niemiecka SPD z Martinem Schulzem jako szefem, bliżej jest liberalizmu niż socjalizmu (choć nie zawsze np. Frank Steinmeier jest typowym socjalistą, nie rozumie np., że prawa człowieka są warte pogorszenia stosunków z Putinem). Lewica lubi postrzegać ludzi „grupowo”; dawać przywileje górnikom, fryzjerom, muzułmanom, nie pojmując, że powoduje to erozję prawa i państwa, oraz utratę wrażenia jakiejkolwiek sprawiedliwości prawnej równej dla wszystkich. Polsce potrzebna jest partia socjalliberalna, która rozumie i ekonomię – ergo – zadowoli się 40% podatkiem, a nie nierealnym Szumlewiczowym 80%. czy egoistycznym korwinowym neoliberalnym (czyli pseudoliberalnym 10%) i prawa jednostki, i rozdział propagandy kościelnej i innej od szkół itd.

Pani Ogórek nie błyszczy ani inteligencją, ani charyzmą, ma plastikową urodę i bardzo klerykalne poglądy, wygląda mi na oleksową dziewczynę od łagodzenia sporów z KrK (zmarły Oleksy uważał to za misję życia), przy czym łagodzenie przeszło w wazeliniarstwo. Proszę jaką reklamę zrobił jej na portalu Prawica.net, chrześcijański fundamentalista Jan Filip Libicki:

„… Portal 300polityka.pl umieścił dziś na swoich łamach niezwykle ciekawy filmik. Filmik z debaty o Kościele z udziałem Magdaleny Ogórek. Przyznam szczerze, że jestem pod ogromnym wrażeniem tego wystąpienia. Właściwie nie ma w tym wystąpieniu nic, z czym bym się nie zgadzał. Do tego – od strony technicznej – wystąpienie to jest niezwykle sprawne. No i co tu gadać – wystąpienie po prostu pięknej kobiety… Jest tylko jeden szkopuł. Czy taka kandydatka może przyciągnąć lewicowy elektorat? Bo, powiedzmy sobie szczerze – gdy idzie o to wystąpienie – to Magdalena Ogórek wyraziła po prostu moje poglądy. Czy więc – abstrahując od urody – ja też mógłbym być prezydenckim kandydatem SLD?…”. (http://prawica.net/40337)

Miller chciał dogadać się z Palikotem, terenowcy SLD się nie zgodzili, stąd wojna SLD z TR, którą wygrali starsi wyjadacze. Niedługo znowu wybory; apeluję więc do wyborców liberalnych społecznie i o racjonalistycznym światopoglądzie, by wysłać niereformowalną polską lewicę, na śmietnik historii gdzie jej miejsce, dając drugą szansę Palikotowi (mam nadzieję, że tym razem będzie grzeczny).

O autorze wpisu:

Piotr Marek Napierała (ur. 18 maja 1982 roku w Poznaniu) – historyk dziejów nowożytnych, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii. Zajmuje się myślą polityczną Oświecenia i jego przeciwników, życiem codziennym, i polityką w XVIII wieku, kontaktami Zachodu z Chinami i Japonią, oraz problematyką stereotypów narodowych. Wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów w latach 2014-2015. Autor książek: "Sir Robert Walpole (1676-1745) – twórca brytyjskiej potęgi", "Hesja-Darmstadt w XVIII stuleciu, Wielcy władcy małego państwa", "Światowa metropolia. Życie codzienne w osiemnastowiecznym Londynie", "Kraj wolności i kraj niewoli – brytyjska i francuska wizja wolności w XVII i XVIII wieku" (praca doktorska), "Simon van Slingelandt – ostatnia szansa Holandii", "Paryż i Wersal czasów Voltaire'a i Casanovy", "Chiny i Japonia a Zachód - historia nieporozumień". Reżyser, scenarzysta i aktor amatorskiego internetowego teatru o tematyce racjonalistyczno-liberalnej Theatrum Illuminatum

  1. Faktycznie nijaka ta kandydatura. Wszak SLD ma działaczy o antyklerykalnych poglądach . Pani Senyszyn powinna być kandydatem tego ugrupowania. TR- już chyba nic nie będzie z tego ugrupowania. Wykończyło ich poparcie „reformy emerytalnej”. Dali się Tuskowi wpuścić w maliny. Złożył im obietnice których nie spełnił. Boję się że znowu ten „wycieruch” zostanie prezydentem. I będzie dalej wycierał urzędem prezydenta RP wszystkie kościelne klęczniki.

  2. Pan Libicki nie zrozumiał. Ona nie jest po to aby przyciągnac lewicowy elektorat tylko prawicowy. Pytanie czy Libicki (i inni) dadzą sie na to złapac czy nie.
    Miller własciwie sie poddał i taka zagrywka to zemsta na własnym elektoracie. Chyba ze Miller wie cos wiecej, i ta pani pieknie kadzi kosciołowi, ale jak by przyszło do stanowienia i egzekwowania prawa to by była nieugieta. Niestety, szanse na to są zerowe. Gdyby w wieku 35 lat potrafiła tak podejsc koscioł to byłby majstersztyk, ale widac, ze ona rzeczywiscie tak mysli, ze KrK jest „przewodnią siłą narodu”, we wszystkich aspektach.
    Ale … jesli inni młodzi ludzie w jej wieku myslą tak samo to moze i przejdzie do II tury, a wtedy wszystko mozliwe.
    W pojedynku Bronek-Madzia ta pani miałaby głosy PiSu i innych na nie.

  3. Ja nie będę głosował w ogóle. Wybieram postawę „ślimaka”. Nie mam na kogo, więc „olewam”. Juz też mam dośc chodzenia na tzw. wybory (nic i tak się nie zmienia bo cała tzw. elita polityczna tego kraju ma ten sam mętlik pod czaszką), robienia frekwencji i ……wrzucania głosu nieważnego (czyli skreślenia wsyztskich). Good bay !!!!!

    1. Ja niestety nie mogę dać szansy Palikmiotowi. Gdyż ten w moim odczuciu już dość się skompromitował. Zresztą jak można dać komuś szanse kto to jeszcze kilka lat temu gadał takie rzeczy :

      Nie mogę dać także szansy człowiekowi który idee świeckiego państwa sprowadził do przaśnego betonowego klerykalizmu i w gruncie rzeczy z antyklerykałów zrobił oszołomów (np Armand Ryfiński dużo zrobił w tej materii).
      Nie mogę dać także szansy Twojemu Ruchowi , partii nie ideowej w większości składającej się z przypadkowych ludzi i dorobkiewiczów, którzy jak tylko zacznie się złe dziać to uciekają jak szczury z tonącego okrętu (jak np ikona TR Artur Dębski i jego koledzy do klerykalnego do bólu PSL). Nie ufam także ludziom którzy w partii TR walczą otwarcie z instytucją kościelną a potem biorą ślub w tej instytucji (Michał Kabaciński)- bo to trochę śmierdzi sldowską ignorancją. Nie mogę dać także szansy partii której przywódca na początku ubiegłego roku bredził o tym by „wciągać” Ukrainę do NATO (życzę powodzenia !!!).
      http://wiadomosci.onet.pl/palikot-angazowac-ue-i-nato-w-ochrone-ukrainy/zv8rq

      I mimo że z Radosławem często się nie zgadzam to tym razem muszę mu przyznać rację. Nie ma na kogo głosować, masz pan rację panie Czarnecki. Dno, dorobkiewicze i miernoty.

      1. A znowu Ryszard Kalisz poparł dotacje dla Świątyni opatrzności bożej w kwocie 16 milionów złotych i niedawno bredził jak to posłowie mało zarabiają i jaki to on jest pokrzywdzony z tego powodu..

        Także niestety ale Polskiej ”lewicy” już dawno nie ma, są co najwyżej pojedyncze przypadki(np Anna Grodzka)

  4. Nie ma co „im” dawać szansy, trzeba się zaangażować i samemu wpływać na program i ruchy partii. Nie ma się co łudzić, jeżeli „słupki” zaczną rosnąc natychmiast znów pojawią się karierowicze pokroju Dębskiego. Palikot sam nic nie zrobi.

  5. Na wybory tak czy inaczej trzeba iść. Na chwilę obecną raczej bym zagłosował na J.Palikota niż na kandydatkę SLD. Jeśli do drugiej tury wejdzie duet z po i pis to podobnie jak 5 lat temu nie pójdę głosować.

  6. Problemem tego kraju jest frekwencja. Na wybory chodzi poniż 50%. Znam sporo osób o antyklerykalnych poglądach które na nie chodzą i nie ma szans przekonać ich do zmiany zdania.

  7. Ja również olewam wybory i mam nadzieję, że kiedyś (oby wcześniej niż później) wszyscy ci, w których myślenie nie wywołuje nudności, zdobędą się na odrobinę refleksji: co jest lepsze dla państwa i demokracji? Frekwencja 70% i rządy banków i kościoła, czy frekwencja 20% i rządy banków i kościoła. Nie potrzeba do tego ściślejszego myślenia by -rachując na paluszkach- wydedukować sobie, że drugi przypadek, w którym 80% elektorat leżący odłogiem, będzie stanowił mocniejszy bodziec na przyszłość do tworzenia nowych, lepszych inicjatyw politycznych -inicjatyw które będą trafiać w gust i smak wyborców, a nie tylko odwoływać się do ich bezmyślności, poczucia winy i chrystusowej miłości 'pomimo’ dla wszelkiego dziadostwa.

    1. A nie lepiej iść i skreślić wszystkich? 80% elektoratu „leżącego odłogiem” mówi jedynie o bierności polskiego społeczeństwa, ale 80% nieważnych głosów wskazuje na niski poziom legitymizacji władz.

  8. Najlepiej wystawic swojego kandydata. Partia X zgłasza kandydatke o imieniu i nazwisku
    Niemamna Kogogłosowac (nazwisko – pseudonim, najlepiej zglosic zmiane nazwiska duzo wczesniej)
    i wtedy kazdy zawiedziony głosuje na nią. Zwyciestwo gwarantowane 🙂

    @Azazel, a z tą Seneszyn to widac ze juz sie starzeje i zaczyna gadac głupoty. Nastepny krok to spowiedz przed ksiedzem. Byc moze liczy, ze Ogorek bedzie takim koniem trojanskim, bo czystą i uczciwą postawą nie dało sie podejsc KrK. Dziwi mnie tez ostatnie zdanie gdy mowi ze to „sygnał dla młodych ludzi, ze warto do Polski wracac, ze młodzi ludzie mają tutaj szanse obejmowac najwyzsze stanowiska”. Młodziez na stanowska OK, ale co ma z tym wspolnego emigracja?

  9. Nie sadze zeby Seneszyn reprezentowała lewicowy koniunkuralizm. Jesli juz to jest to raczej forma poddania sie, nie udało sie pokonac głupoty rozumem, to niech głupota wykonczy sie sama. Wypowiedz Ogorek na temat „Czy koscioł hamuje rozwoj (nowoczesnej) Polski” jest szokujaca, ale jest to przeciez dziecko wychowane w szkołach z katecheza, wiec mowi bzdury jakimi ja Krk nafaszerował.
    Mowienie (3:15), ze Krk jest „szalenie postepowy i szalenie nowoczesny” to piramidalna bzdura, ale moze Seneszyn ją dokształci. Moze ją uswiadomi, ze to dzieki ponad 1900 letniej walce koscioła (z samym sobą?) ona jako kobieta jest na miejscu jakim jest.
    Poki co wazniejsze jest jaki ta Pani ma program, niz to czy SLOWNIE kadzi kosciołowi czy nie. A o programie na razie nic nie wiemy, ale stan umysłu Ogorek jest niepokojący. Po czynach i owocach ją poznamy, ale ogorek to przeciez niemal sama woda, wiec nadaje sie tylk ona niskokaloryczna diete.
    Mielismy juz tu takich co słownie byli przeciw Krk, a ja przyszło co do czego to pierwsi dali KrK przywileje i majatki. Pytanie czy jest ktos kto zrobi odwrotnie tzn. pieknie bedzie mowil o Krk, ale nie pozwoli na wchodzenie sobie na głowe ani na klekanie. Na razie nie wygląda to dobrze.

    1. cyt”Nie sadze zeby Seneszyn reprezentowała lewicowy koniunkuralizm. Jesli juz to jest to raczej forma poddania sie, nie udało sie pokonac głupoty rozumem, to niech głupota wykonczy sie sama.”

      Moi zdaniem to nie jest ”forma poddania się” a raczej walka o przetrwanie, tak na scenie politycznej jak i w partii., tym bardziej gdy zobaczyła co spotkało Grzesia z SLD 😉
      A bronienie tak klerykalnej do szpiku Pani Ogórek przez Senyszyn to nawet nie ltylko ewicowy koniunkturalizm ale także oportunizm.

  10. Mnie najbardziej smieszy przedstawianie Pani Ogorek jako doktor Ogorek. Ma to na celu dodanie jej powagi, a wychodzi supersmiesznie. Takich doktorow od katechezy to mamy na peczki. Podobnie jak mowienie, ze ona ma solidne wykształcenie. Faktycznie, pasuje do tych wszystkich ksiezy doktorow i profesorow od spraw boskich jak ulał.
    Z Seneszyn przykra sprawa, a ale ciekawe jak sama Seneszym obroni sie popieraniem Ogorek.

  11. „ma plastikową urodę” – liczę na rzeczową ocenę urody także pozostałych kandydatów na prezydencki stołek. W końcu to niezwykle istotny element ich kwalifikacji. Przykładowo – czy uroda Komorowskiego jest naturalna? Czy może też zahacza o plastik?

  12. My tu sobie robimy podsmiechujki, a ta pani studiowała ciekawe rzeczy (nie jest to „rocket science”, ale całkiem ciekawe):

    Działania inkwizycyjne przeciwko beginkom i waldensom na Śląsku i Morawach do końca XIV wieku
    1. Jak rodziła się walka z herezją?
    2. Klasyfikacja innowierców
    3. Działalność inkwizycyjna na Śląsku – jej początki i prawne funkcjonowanie

    6. W świetle protokołów inkwizycyjnych
    7. Drugi proces świdnicki – Johannesa von Svenkenfeldta przeciwko siostrom beginkom
    8. Działalność inkwizycyjna na czternastowiecznych Morawach i w Czechach – prześladowania beginek i waldensów w świetle źródeł czesko-morawskich
    ….

    Nie wiem do jakich doszła wniskow, ale tematy superciekawe.

  13. Gdyby Pani Ogorek miała w programie zrobienie z polsko-rzymskiego koscioła wałęsowskiego koscioł waldensowski, to jestem za!
    Chyba załozę w Polsce filie Koscioła Waldensow i zawieszę waldensowski krzyz w sejmie. Nawet mi sie podoba (szczegolnie powiązania z Husem).
    Pytanie tylko czy historia Waldensow nauczyła cos Panią O.

  14. Janusz Palikot, wywiad, „GW” (numer z 15 stycznia)
    „Może fatalnie to będzie odebrane, ale mam kontakt z przywódcą hinduizmu Ravi Shankarem. Zadzwoniłem do niego, przez Skype’a, do Bangalore. Mówię, że mi nie wychodzi, że gigantyczne pieniądze włożyłem, że jest projekt, dobre nazwiska i nie wychodzi. A on mówi: we wrześniu w Polsce zajdzie zmiana… Niech pan tak nie patrzy, mam na to świadków. Poza tym jestem człowiekiem na wskroś racjonalnym. (…) Jego prognozy spełniły się w 2010, 2011 roku, więc miałem do niego zaufanie. (…) Nie wiem, skąd to wie, mówi, że odczytuje energię. (…) siedzimy [z Shankarem] na Okęciu, a on: jest niedobrze wokół ciebie, ale zaczniesz iść do góry w nowej konstrukcji politycznej. Rób tylko to, w co wierzysz!”
    Src:
    http://kowalczyk.blog.polityka.pl/2015/01/15/jaka-jest-twoja-irracjonalnosc/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *