Przewrotu nie będzie, są lepsze sposoby…

 

Niejako ku przestrodze kontynuuję dalej moją political fiction na temat dalszych losów polskiej polityki.

Akcja dzieje się niedługo po tym jak plan pana Kaczyńskiego  odnośnie uchodźców z Afryki został zrealizowany (przyjąć milion na życzenie opozycji do regionów zachodniej Polski), ale te nieszczęsne 5% poparcia dla PO nie dawało Naczelnikowi spokoju i wezwał swego Ministra, bo jednak były inne partie, które niespodziewanie zyskiwały na poparciu.

(Proces decyzyjny został opisany w poprzednim artykule mego autorstwa ^ )

 

 

„Wezwany Minister nie wiedział co sądzić, bo zrobił wszystko jak mu kazali a nawet więcej, co nie spotkało się z entuzjazmem specjalnym elektoratu ale po zamieszkach w Pile, Stargardzie i Szczecinku wszystko wróciło do normy. – Co on chce? – zastanawiał się.

                Kota tym razem nie było na kolanach, zwinięty w kłębek leżał na wersalce i smacznie po kociemu spał. Właściciel jego wyjątkowo był uśmiechnięty, ale oczy temu przeczyły, były smutne.

Zarzucają nam, że wybory się nie odbędą , że jak Naczelnik po prostu zrobię sobie przewrótale nie – pokiwał energicznie głową – wygramy demokratycznie w blasku fleszy z Brukseli.Sami ją poprosimy o obserwowanie wyborów.

Minister z wrażenia aż siadł nie pytany na fotel – jak wyksztusił? Jak Prezesie?

– Oj tam, oj tam– tamten jowialnie się uśmiechnął- dzisiaj wieczorem, ten młody od Ziobry- jak mu tam, Jaki podeśle Marszałkowi ustawę, bo musieli nasi prawnicy sprawdzić ją, czy nie za mocno jest niezgodna z Konstytucją i myślę że do rana się uwiniecie…– Minister miał wrażenie że czegoś nie rozumie, ale ciężko było cokolwiek zrozumieć, skoro się nie zna ustawy nad którą ma się wkrótce Sejm bardzo pospiesznie nachylić. Kaczyński spostrzegł dostrzegł minę Ministra, i zorientował się, że nie dopowiedział wszystkiego

– Już mówię o czym ma być ustawa. Ma być o zmianie rozłożenia Okręgów Wyborczych w Kraju, tak je podzielimy, by nasz elektorat mógł pełniej wyrazić swoje poparcie dla polskiej racji stanu i głosować częściej na nas- dokończył głosem pełnym entuzjazmu…

– Zobaczysz, że teraz w cuglach zdobędziemy 60 procent głosów do Sejmu, nawet jakby wszyscy zwolennicy Merkel i Tuska, i tego tam Muzyka Rockowego poszli na wybory…

Minister wstał, pokiwał z uznaniem głową i już niczego nie mówiąc udał się do wyjścia. Kot dalej smacznie spał zwinięty w koci kłębek. W ekranie telewizora widać było protesty wrocławian przeciwko wprowadzaniu rad szariackich do lokalnych sądów cywilnych. 

O autorze wpisu:

  1. Dr Jarosław Kaczyński ma już 68 lat. Nikt w tym wieku nie myśli o dyktaturze ani o akumulowaniu władzy dla siebie, ale raczej o odpoczynku. Nawet Piłsudski w dokonując przewrotu majowego był młodszy (59 lat). Podejrzewanie Kaczyńskiego o zakusy antydemokratyczne wynikają z tak z nieznajomości psychologii, jak i biografii Jarosława.   

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *