Konserwatywna kontrrewolucja w USA nie ma wiele wspólnego z ekologiznem

Polemizuję z tezami innego naszego autora Jarosława Dobrzańskiego jakoby po 1989 roku wlasnie ekolodzy stali się etatowym wrogiem Republikanów w USA.

Globalne zaprzeczanie. W poszukiwaniu prawdziwych zdrajców ludzkości

Teza to błyskotliwa ale zupełnie nietrafna. Wrogiem konserwatyzmu jest libertynizm innych nie potrzebuje. To w 1973 Roe vs Wade (aborcja zalegalizowana w całym kraju) ożywiły amerykański konserwatyzm a nie jacyś ekolodzy. Działaczy GOP Kioto aż tak nie obchodziło. Po pierwsze dlatego, że lobby ekologiczne nigdy nie było tak silne by im zagrozić, mimo zdobycia poparcia m.in. Ala Gore’a. Po drugie żaden rząd amerykański nigdy nie podpisałby protokołu z Kioto, ponieważ jego wymagania są po prostu nie do spełnienia dla USA, gdzie samochód to gwarancja przeżycia. Po trzecie wreszcie protokół pogrzebali Chińczycy, którzy całkiem słusznie domagają się epoki swobodnego trucia a la Manchester City XIX wieku. Tak więc protokół był martwy i bez udziału Busha. Myślę że kolega Jarek nie zna polityki amerykańskiej i naczytał się jakieś propagandy a la Naomi Klein w której wszystko się kreci wokół Eko firm Monsanto i Haliburton itd. Antyglobaliści i ekolodzy lubią wyolbrzymiać swoje polityczne znaczenie choć wpływ mają właściwie wyłącznie we Francji, RFN i Skandynawii. Szkoda że kolega Jarek jest tak bezkrytyczny. GOP ekologów nie kocha ale z pewnością nie traktuje ich jako głównego wroga. Bardzo wielu polityków GOP wierzy w globalne ocieplenie i stara się by było mniej zanieczyszczeń. Co się tyczy lewactwa światowego to i bez ekologów USA muszą zachować dystans do Np wymagań ONZ by móc być skuteczną tarczą Zachodu przeciw terroryzmowi. Big Picture please.

PN

O autorze wpisu:

Piotr Marek Napierała (ur. 18 maja 1982 roku w Poznaniu) – historyk dziejów nowożytnych, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii. Zajmuje się myślą polityczną Oświecenia i jego przeciwników, życiem codziennym, i polityką w XVIII wieku, kontaktami Zachodu z Chinami i Japonią, oraz problematyką stereotypów narodowych. Wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów w latach 2014-2015. Autor książek: "Sir Robert Walpole (1676-1745) – twórca brytyjskiej potęgi", "Hesja-Darmstadt w XVIII stuleciu, Wielcy władcy małego państwa", "Światowa metropolia. Życie codzienne w osiemnastowiecznym Londynie", "Kraj wolności i kraj niewoli – brytyjska i francuska wizja wolności w XVII i XVIII wieku" (praca doktorska), "Simon van Slingelandt – ostatnia szansa Holandii", "Paryż i Wersal czasów Voltaire'a i Casanovy", "Chiny i Japonia a Zachód - historia nieporozumień". Reżyser, scenarzysta i aktor amatorskiego internetowego teatru o tematyce racjonalistyczno-liberalnej Theatrum Illuminatum

8 Odpowiedź na “Konserwatywna kontrrewolucja w USA nie ma wiele wspólnego z ekologiznem”

  1. Jarek Dobrzański nie pisał o „ekoterrorystach”, tylko o zwolennikach teorii antropogeniczności globalnego ocieplenia. Po raz kolejny nazywa ich Pan „ekologistami”, mimo że niedawno zarzekał się Pan, że to miano przysługuje tylko tym, którzy przesadzają.

    1. bo dla mnie Kioto i dyktowanie panstwom co maja robic i szkodzenie przez to ich gospodarce to przesada. Ekolog doradza, ekologista szantażuje i terroryzuje. Mamy w UE anemiczny PKB m.in. z powodu tego że ekobujdy są tu przyjmowane bezkrytycznie

  2. Akurat wielu konserwatystom wyrok Roe vs Wade całkiem pasował. Jedny z argumentow za aborcją było obnizenie przestępczosci. I faktycznie, to wprowadzeniu aborcji spadła licza rozbojow, z bronią i bez. Po prostu Amerykanki z rodzin patologicznych nie musiały rodzic i mniej dzieci sie wychowywało w rodzinach patologicznych, z roznych powodow patologicznych. Takie patologiczne dzieci, a potem młodziez i młodzi ludzie czesto sięgali po bron i kije bejsbolowe, z frustracji, i z wychowania w narkotykach, alkoholu i przemocy. Ciekawy argument, dzieki aborcji mniej przestępczosci, przynajmniej w USA.

  3. Dbanie o srodowisko jest bardzo wazne dla dalszego rozwoju cywilizacji.
    Sowieci a terz Chinczycy o to nie dbali i maja powazne problremy. B Pekinie ludzie chodza w maskach.
    Nowe przepisy dotyczace filtrow emisji samochodow sa niezbedne Abysmy mogli oddychac . SAmoloty odrzutowe
    niszcza ochrone gornej warstwy atmosfery przed promieniowanie szkodliwym dla wszystkich zywych istot.
    Sprawa nie jes blacha .Niestety zwiazane z ochrona srodowiska sa wysokie koszy ale mniejsze niz persdpektywa emigracji poza ziemie. Ziemia to nasz dom .Musimy dbac aby byl moZAliwym miejscem do mieszkania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

17 + 9 =