Forum Replies Created
- AutorWpis
To co nazywamy cudem nie jest sprzeczne z naturą, natomiast sprzeczne jest z tym co nam o naturze wiadomo. – Aureliusz Augustyn z Hippony
Z Twainem mam pewien problem. Wydaje mi się, że ludzie mieli skłonność do zabobonów i złudzeń, dopiero później przyszli wyspecjalizowani oszuści, często oszukujący wpierw samych siebie.
-Ale wszystko się zgadza. Ludzie mieli i mają takie skłonności. Ale żeby ze skłonności do złudzeń stworzyć religię, ubrać to w system, potrzebny był ten pierwszy oszust, kapłan, szaman…no i ktoś, kto mu naiwnie we wszystko uwierzy. To jak w piosence Marka Grechuty „Korowód”, gdzie ciągle pada pytanie „Kto pierwszy?” 😉Mam nadzieję, że również tutejsze towarzystwo zmieni się na lepsze.
-Aby zmieniło się w twoim rozumieniu na lepsze, najpierw musiałoby się zmienić w moim rozumieniu na głupsze, co się przydarzyło Agnosiewiczowi i jego „religiofilnym” przydupasom. Nie licz na „tutejszych”.
-Religia powstała, gdy pierwszy oszust spotkał pierwszego głupca. – MARK TWAIN
-Jednym z najskuteczniejszych sposobów ośmieszenia przekonań religijnych jest cytowanie ich słowo w słowo i to bez komentarza. – RICHARD DAWKINS
-Etyka i moralność nie zależą od takiej czy innej religii. To tylko religie przywłaszczają sobie pewne pojęcia moralne, obowiązujące w danym środowisku, sankcjonują je i głoszą. – ARTHUR SCHOPENHAUER
-Śmiało kwestionuj nawet istnienie Boga, ponieważ jeśli jakiś istnieje musi bardziej pochwalać hołd rozumu, niż zaślepiającego strachu. – THOMAS JEFFERSON
-Religia jest kompletnym nonsensem i okropną szkodą dla ludzkiej cywilizacji. – STEVEN WEINBERG
-Wiara nie przenosi gór, wznosi się je tam gdzie ich dotąd nie było. – FRIEDRICH NIETSCHE
-Smutne to czasy, gdy łatwiej rozbić atom, niż pokonać przesąd.- ALBERT EINSTEIN
Spójrzmy więc na islam. Fakty pokazują, że przemoc wynika z religijności i jest do niej wprost proporcjonalna.
Ale to właśnie chrześcijaństwo daje Meksykanom nadzieję. Gdyby go nie było, przestępczość byłaby znacznie większa.
-Ja nie gdybam jakby było. Chodzi o fakt, że chrześcijaństwo ze swoimi wartościami i przykazaniami nie łagodzi obyczajów i nie wpływa pozytywnie na moralność. I takie np. trąbienie przez hierarchów o cywilizacji śmierci, że człowiek bez boga przestaje odróżniać dobra od zła, w obliczu takich faktów staje się idiotyzmem i prostackim kłamstwem.@ Olsen
– Po co ta mowa nienawiści? Może trochę kultury, ja nikogo nie obrażam.
-Te głupoty, które wypisujesz na temat ateistów mnie obrażają. Pojęcia nie masz czym jest ateizm i na siłę próbujesz z ateizmu robić religię, a ze mnie wyznawce, który do czegoś tam się modli. Obrażasz moje uczucia ateistyczne, racjonalistyczne i godność osobistą. Myślisz że tylko katolom wolno się obrażać? Sprawiasz wrażenie jakbyś nigdy nie rozmawiał na ten temat i tylko chciał komuś dokopać. Więc nie pieprz o kulturze. Doucz się jeśli chcesz publicznie wypowiadać się na ten temat i nie rób z siebie durnia, albo idź się modlić i nie zawracaj gitary swoją mowa nienawiści w stosunku do ateistów.Olsen@
Co wy tu wypisujecie ateiści? Przecież ateizm to taka sama religia, jak inne. Macie swojego Boga Ateistę do którego sie modlicie. Wy wierzycie, że Boga nie ma, czyli to też wiara, bo ską możecie wiedzieć?-Nie wiem co chciałeś wyrazić i po cholerę tu wlazłeś, ale jedno jest pewne, to akurat możemy wiedzieć, jesteś za tępy na rzeczową dyskusję.
A jak to jest w katolickiej czyli chrześcijańskiej Polsce?
-Polska to jeszcze pikuś. Weźmy przykład katolickiego Meksyku, gdzie wieczorami lepiej nie wychodzić z domu. Wszędzie kapliczki i obrazy Matki Boskiej i wszędzie można zginąć. Zabójstwa, narkotyki, gwałty, haracze, porwania, korupcja to ich chleb powszedni. Włoska mafia też jest przecież bardzo religijna i „obwieszona” dewocjonaliami.
Zawisza@ „Ruscy byli ateistami i sami zobaczcie, co z tego wynikło… To jeden z dowodów na to, że Pan Bóg rzeczywiście istnieje i karze takich jak Wy. I ciężko się Mu dziwić. Co ma robić Ojciec, którego dzieci się Go wyrzekły?
”
-„Ruscy” ateiści, jeżeli o komunistach akurat mówisz, jakoś specjalne nie ucierpieli, nie zauważyłem, aby Bóg ich karał. Za to oni znęcali się nad swoim narodem i to w większości wierzącym, czyli nad tymi którzy Boga nie opuścili. Czym więc nas straszysz, jak nas niby bóg karze? Słyszałeś, że Bóg najbardziej doświadcza tych, których najbardziej kocha? Co wyczyniał z Hiobem? Przecież ten się go nie wyrzekł. Byłeś w szpitalu, hospicjum, wiesz ile dzieci dziennie umiera? To Bóg ich karze? Za co? Czy to są ateiści?I wszystko jedno, czy wiarę w bogów zastąpi parareligijny kult jednostki, przemysłu, idea walki klas, sam ateizm nie jest jeszcze antidotum na głupotę każdego rodzaju, likwiduje jedynie niektóre jej przejawy.
-Ano właśnie. Ateizm jest jedynie antidotum na jeden rodzaj głupoty, ten najpowszechniej występujący na naszej planecie czyli religię i wiarę z bogów. Kompleksowym obalaniem głupot zajmuje się racjonalizm, który jest pojęciem szerszym, i z którego wynika także ateizm.
„Muzułmanie rozwalający chrześcijańskie świątynie też sami ateiści :-)”
-Chciałem dać plusa, bo dokładnie to ciałem rzec, ale chyba nie ma tu takiej opcji, więc niech będzie i tak. + 😉
-Po prostu ateista nie walczy z bogiem bo nie ma z kim. Może jedynie walczyć z głupotą religiantów. A burzeniem świątyń zajmują się ci, którzy bardzo mocno wierzą w coś innego, innego boga lub wierzą inaczej i zwalczają konkurencję. „Prawdziwemu” ateiście świątynie „wiszą”, co nie znaczy, że podobałoby mi się gdyby zawalono nimi cały krajobraz.Forma tegoż przekazu musi być grzeczna i nie antagonistyczna. W przeciwnym wypadku autor dyskredytuje siȩ sam i nie ma najmniejszych szans na rozpoczȩcie lub utrzymanie jakiegokolwiek dialogu.
-Jeżeli ciągle bierzesz pod uwagę jakie skutki wywoła to co powiesz, to nigdy nie powiesz tego co naprawdę myślisz. Szacunek dla rozmówcy nie polega na tym, by unikać niewygodnych tematów, ani słów i starać mu się przypodobać, lecz by mówić z nim szczerze. Jeżeli tego nie doceni to na szacunek nie zasługuje. Rozumiem, że w codziennym życiu należy godzić się na pewne kompromisy i podejmować próby dialogu, przynajmniej do momentu, gdy nie wymaga to publicznego wyrzeczenia się swoich poglądów i podporządkowania się dominującej ideologii. Jednak takie miejsca, gdzie celowo się rejestrujemy, by wyrazić swoje poglądy, nie są od okazywania nikomu szacunku, a jego domaganie się jest wręcz oznaką pychy. Reasumując, z religijnych idiotyzmów, należy drwić i je ośmieszać, a nie prowadzić z nimi dialog, czy okazywać im szacunek.-Wszystko zależy od Ciebie. Czy jawność jest Ci potrzebna i ma wpływ na poczucie własnej wartości i godności? Dla mnie to ma znaczenie. I nie chodzi o jakieś natrętne eksponowanie swojego światopoglądu. Po prostu łatwiej dobierać sobie znajomych i unikać niepotrzebnych konfliktów, gdy już wcześniej wiadomo z kim mamy do czynienia. I zgadzam się ze znanym już powiedzeniem, że lepiej by mnie nienawidzono za to kim jestem, niż kochano za to kim nie jestem.
- This reply was modified 3 lat, 10 miesięcy temu by Tomasz Sobecki.
- AutorWpis